Jestem Pati, mam 33 lata, męża, 2 dzieci, 2 kredyty i prawdopodobnie… ADHD.

– hahah, ale jak mogłaś zapomnieć wiolonczeli jadąc grać koncert…? – zapytałam przyjaciółki, gdy wkurzona opowiadała mi o swoim kolejnym fuckupie – nie wiem sama… została pod domem, gdy spóźniona pakowałam rzeczy do bagażnika. Po prostu nie ogarniam życia, ciągle o czymś zapominam, coś gubię i wszędzie się spóźniam… Muszę iść w końcu na diagnozę …

Jestem Pati, mam 33 lata, męża, 2 dzieci, 2 kredyty i prawdopodobnie… ADHD. Read More »