Szamańskie sposoby na przeziębienie

Zrobiłam wczoraj na Instagramie takie małe okienko życia – no tak bym je nazwała. Zapytałam Was o magiczne sposoby radzenia sobie z życiem przy pierwszych objawach przeziębienia. Liczba odpowiedzi przeszła moje najśmielsze oczekiwania, serio! 523 osoby postanowiły podzielić się ze mną swoimi sposobami na rozkładające człowieka przeziębienie. Super sposoby, patenty na cwaniaka, hity medycyny ludowej …

Szamańskie sposoby na przeziębienie Read More »

Freeganizm – troska o planetę czy raczej jedzenie za darmo?

Z roku na rok coraz więcej mówi się o marnowaniu żywności. A raczej niemarnowaniu. Temat freeganizmu wpisuje się w obecne ekologiczne trendy, w nowoczesny styl życia, a przy okazji wzbudza sporo kontrowersji.  Jak to jest z nami czyli polskimi freeganami? Znam kilka grup społecznych, decydujących się na taki styl życia. Każdą z tychże grup na …

Freeganizm – troska o planetę czy raczej jedzenie za darmo? Read More »

Jak przygotować się na narodziny drugiego (i kolejnego) dziecka?

Ciężko w to uwierzyć ale całkiem niedawno byłam w ciąży. Kiedy w brzuchu radośnie kołysał się Gabryś, moja głowa nie nadążała w wynajdowaniu sobie nowych powodów do niepokoju. Wiecie o co najbardziej się bałam? O Juliana! Tak, przyszłe relacje w naszej rodzinie spędzały mi sen z powiek. I tak kolejno martwiłam się o nas w …

Jak przygotować się na narodziny drugiego (i kolejnego) dziecka? Read More »

2020, you fucking bustard!

Kiedyś pisałam namiętnie pamiętniki. Pamiętam, że najlepsze teksty tworzyło się pod wpływem silnych, negatywnych emocji. No wiecie, jak chłopak mnie nie chciał, czy jak się z mamą pokłóciłam, czy pałę w szkole złapałam. Wszystkie moje dramatyczne wspomnienia przepadły w tajemniczych okolicznościach, gdy ojciec postanowił sprzedać nasze mieszkanie. Wraz z piwnicą rzecz jasna. Co się stało …

2020, you fucking bustard! Read More »

Akcja adaptacja. Akcja akceptacja.

Chciałby człowiek uchronić dziecię swoje przed całym złem tego świata, kolorować to, co szarobure, a ścieżki, którymi kroczy polewać lukrem. Ach, gdyby można tak było pokazywać tylko bajki, w których nie ma złego wilka, a na śniadanko dawać głównie pączki z czekoladą. Chuchasz i dmuchasz, ograniczasz cukier, przetrząsasz internetowe fora w poszukiwaniu wieści o mądrych …

Akcja adaptacja. Akcja akceptacja. Read More »

O ciążowym mózgu, a raczej jego braku

Zmartwiona stanem swojego umysłu w obliczu zaawansowanej ciąży (a raczej hmmm… jak by to ująć? brakiem mózgu?), postanowiłam zgłębić nieco temat zmian, jakie zachodzą w środku mojej głowy na tym wspaniałym etapie życia. Pomyślisz: „Matko kochana, co nią tak szarpnęło, że rzuciła się na artykuły amerykańskich naukowców?! Desperatka jakaś”. Ano wyobraź sobie, że idziesz do …

O ciążowym mózgu, a raczej jego braku Read More »

O tym, czy warto pokazywać dziecku złe emocje, i dlaczego tak

Przychodzi od czasu do czasu taki dzień, że zanim oderwę się od poduszki, czy w ogóle pomyślę o tym, że muszę otworzyć oczy, już wiem, że będzie to, za przeproszeniem… chujowy dzień. Głowę atakują mi mało kolorowe obrazki – za oknem na bank leje, słońca w naszym kraju o tej porze roku raczej nie uświadczę, …

O tym, czy warto pokazywać dziecku złe emocje, i dlaczego tak Read More »

Wyprawka dla… no właśnie, dla kogo?

Tematem dzisiejszej rozprawy będzie chwytliwe hasło „wyprawka dla noworodka”. I nie oszukujmy się – ile przyszłych mam, tyle skrajnych opinii o potrzebnych, czy zbędnych gadżetach dla ich potomstwa. Spróbuj którejś ciężarnej zadać pytanie w stylu: ej, a po co Ci podgrzewacz do chusteczek?? Gwarantuję Ci, że dostaniesz w odpowiedzi przynajmniej 3 bardzo rzeczowe argumenty, i …

Wyprawka dla… no właśnie, dla kogo? Read More »

Shopping Cart